Nigerii, Afrycenajwiększa gospodarka i najbardziej zaludniony kraj, zmaga się z wysoką inflacją.
W styczniu tego roku panika spowodowała, że naira rozpoczęła nową rundę spadków po tym, jak nigeryjski organ regulacyjny zmienił metodę obliczania kursu zamknięcia, aby zbliżyć nairę do kursu rynkowego. Nie tak dawno temu kurs wymiany nairy nigeryjskiej w stosunku do dolara amerykańskiego osiągnął rekordowo niski poziom zarówno na oficjalnym, jak i równoległym rynku walutowym, przy najniższym poziomie wynoszącym 1680 naira za dolara amerykańskiego.
Od początku roku naira nigeryjska zdewaluowała się o prawie 70%, stając się najgorzej radzącą sobie walutą na świecie.
Nigeria to kraj w dużym stopniu uzależniony od handlu międzynarodowego oraz importu różnorodnych towarów i usług, w tym produktów rafinacji ropy naftowej, maszyn i towarów konsumpcyjnych, w związku z czym jest niezwykle podatny na zmiany wahań na rynku światowym. Słabnąca naira jeszcze bardziej zmniejszyła dochody i oszczędności lokalnych mieszkańców.
Ostatnio w wielu miejscach w Nigerii odbyły się demonstracje w ramach protestu przeciwko wysokim cenom i wysokim kosztom życia. Wieczorem 27 lutego czasu lokalnego Nigeryjski Kongres Pracy ogłosił zawieszenie zaplanowanych wcześniej dwudniowych ogólnokrajowych demonstracji. W wydanym przez organizację komunikacie stwierdzono, że demonstracja 27 stycznia osiągnęła zakładane cele i wymaga od rządu Nigerii spełnienia w ciągu 14 dni odpowiednich żądań postawionych przez nią w październiku ubiegłego roku, m.in. podniesienia standardu płacy minimalnej.
Scribant, starszy ekonomista polityczny w Oxford Economics, powiedział: „Redukcje dochodów rozporządzalnych i rosnąca presja dotycząca kosztów życia będą nadal budzić obawy przez cały 2024 r., co jeszcze bardziej osłabi wydatki konsumenckie i wzrost sektora prywatnego”.